<---nasi zastepczy rodzice;) I razem zawinelismy na chawire ( dwupokojowy apartament z kuchnia, lazienka i internetem- wsio 5$/os). Poniedzialek zapowiadal sie napiety. Czekalo nas: zalatwienie wiz powrotnych do Rosji i przywitanie przyjaciol z Warszafki,
ktorzy po spedzeniu 24 h na
granicy, ze sporym opoznieniem dotarli do Ulan Bator. Umowilismy sie, ze o 9 nastepnego dnia podjedziemy pod ich hotel i rozpoczniemy trip( my 10 dni, oni 5 dni, wspolnie ( na szczescie;]) 1 wieczor). Brak samochodu oczywiscie nie byl dla nas problemem- nie ma
przeciez rzeczy niemozliwych. Cala noc na skolowanie furki to dla nas pikus;].O 9 rano siedzialysmy na bagazach czekajac na cud. I oto pojawil sie On. Jeep.Po prostu Jeep.
nasza superfurka ;]
Cdn...
3 komentarze:
Czy brzydkie?Nie! Czy głupie? Nie! Czy niebardzo? Raczej bardzo:]
Fajnie, że wracacie do pisania bloga:]
z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy. tytul mnie rozwalil, miszcz! :)
Witam Dziewczynki :) !
Po pierwsze jesteście młode, piękne, mądre i bardzo odważne więc wszystko musi się Wam udać :) (ściemniam, że mądre?:) hehe ) Cieszę się bardzo z Waszych kolejnych sukcesów i kroków w nieznane :) Muszę Wam przyznać, że zazdroszczę tych „egzotycznych kąpieli” :D Zwłaszcza Tobie Gosiu (widziałam fotkę na NK :D) Bawcie się dobrze jak to Gosia zawsze mi mówi „aby było co wnukom na starość opowiadać” :) Uważajcie na siebie:) A modli się dziś za Was cała rodzinka Dopierałów z Gostynia w Licheniu :) Tęskno nam za Wami ale każdy Wasz krok pilnie śledzimy i trzymamy mocno kciuki! :) Buziaki :* Asia D.
Prześlij komentarz